Wydarzenia

Policjanci zatrzymali włamywaczy

Data publikacji 08.02.2010

Dzisiaj w nocy policjanci ze Stalowej Woli zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy włamali się do sklepu spożywczego na ulicy Wojska Polskiego. Obaj byli pijani. 20-latek i jego 17-letni wspólnik trafili do policyjnego aresztu. Grozi im kara do 10-lat pozbawienia wolności.

Dzisiaj w nocy policjanci ze Stalowej Woli zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy włamali się do sklepu spożywczego na ulicy Wojska Polskiego. Obaj byli pijani. 20-latek i jego 17-letni wspólnik trafili do policyjnego aresztu. Grozi im kara do 10-lat pozbawienia wolności.

Do włamania doszło około godz. 1. w nocy w Stalowej Woli na ulicy Wojska Polskiego. Sprawcy włamali się do sklepu wyważając drzwi. Natychmiast w to miejsce udał się policyjny patrol. Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. W sklepie porozrzucane były artykuły spożywcze, papierosy i inny towar. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców włamania. W pobliżu sklepu ujawnili metalowy pręt, który posłużył prawdopodobnie sprawcom do wyłamania drzwi. Nieopodal sklepu policjanci zauważyli leżące w śniegu gumy do żucia, pieniądze oraz paczki papierosów.

Podczas sprawdzania pobliskiego bloku z jednego z mieszkań funkcjonariusze usłyszeli podejrzane odgłosy. Policjanci weszli do tego mieszkania. Wewnątrz zastali dwóch młodych mężczyzn 20 i 17-latka. Przy łóżku stróże prawa znaleźli porozrzucane gumy do żucia, papierosy i pieniądze. Obaj mężczyźni byli pijani. Policjanci zatrzymali ich i przewieźli do komendy. Tu zbadali ich stan trzeźwości. 20-latek miał 2,41 promila, a jego 17-letni kolega 1,61 promila.

20-latek przyznał się do włamania mówiąc policjantom, że zrobił to "z głupoty" i dlatego, że był pijany. Okazało się również, że 20-letni mężczyzna jest poszukiwany listem gończym wydanym przez Pokuraturę Rejonową w Stalowej Woli. Straty spowodowane włamaniem pokrzywdzony oszacował na 4 tys. złotych.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.

Powrót na górę strony