Wydarzenia

O krok od tragedii

Data publikacji 09.04.2009

28-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu stalowowolskiego może mówić o wielkim szczęściu. Wczoraj wieczorem w lesie nieopodal miejscowości Lipa umieścił w ognisku niewybuch, który eksplodował. Mężczyzna doznał licznych obrażeń ciała i trafił do stalowowolskiego szpitala. Życiu jego nie zagraża niebezpieczeństwo.

28-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu stalowowolskiego może mówić o wielkim szczęściu. Wczoraj wieczorem w lesie nieopodal miejscowości Lipa umieścił w ognisku niewybuch, który eksplodował. Mężczyzna doznał licznych obrażeń ciała i trafił do stalowowolskiego szpitala. Życiu jego nie zagraża niebezpieczeństwo.

Wczoraj wieczorem do oficera dyżurnego stalowowolskiej komendy z pogotowia ratunkowego dotarła informacja, że do szpitala przywieziony został młody mężczyzna z licznymi ranami ciętymi na twarzy, rękach, tułowiu i nogach. Obrażenia te powstały w wyniku eksplozji materiału wybuchowego. Do szpitala udali się natychmiast policjanci, gdzie zastali brata pokrzywdzonego. Mężczyzna wyjaśnił, że około godz. 18, razem z synem i bratem byli na spacerze w lesie nieopodal miejscowości Lipa. W czasie spaceru, jego 28-letni brat oddalił się od nich i rozpalił w lesie ognisko. Nagle razem z synem usłyszeli eksplozję i zobaczyli zataczającego się 28-latka. Z pomocą znajomego mężczyzna zaprowadził rannego brata do domu, a następnie zawiózł go do szpitala.

Policjanci udali się na miejsce wybuchu. Tam podczas prowadzonych oględzin ujawnili na zboczu niewielkiego wzniesienia ślady wybuchu oraz elementy pocisków prawdopodobnie ręcznych granatników przeciwpancernych. Skorupa jednego z ujawnionych pocisków była rozerwana, drugi pocisk był nienaruszony. Policjanci zabezpieczyli teren i o znalezisku powiadomili Batalion Saperski w Rzeszowie celem zabezpieczenia niewybuchu.

Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzi KPP w Stalowej Woli.

Policja apeluje o rozwagę i ostrożność w przypadku odnalezienia niewypałów. Pamiętajmy !!!

 

  • takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić ani dotykać,
  • miejsce, gdzie się ono znajduje dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci,
  • jeśli jesteśmy sami i znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć by można było bez trudu je odnaleźć,
  • o znalezisku należy powiadomić najbliższy posterunek lub komisariat Policji. Policjanci zabezpieczą teren i powiadomią saperów.

Pamiętajmy, że duże pociski mogą mieć pole rażenia dochodzące nawet do kilkuset metrów.

 

  • Skorupa pocisku po eksplozji
Powrót na górę strony