Pościg za pijanym kierowcą - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Policjanci stalowowolskiej "drogówki" zatrzymali wczoraj po pościgu pijanego kierowcę samochodu audi. 40-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu stalowowolskiego po spowodowaniu kolizji uciekł z miejsca zdarzenia i zatrzymany został po kilkukilometrowym pościgu na terenie powiatu niżańskiego.

Około godziny 15.45 do oficera dyżurnego stalowowolskiej komendy zadzwonił kierowca samochodu daewoo informując, że przed chwilą w jego samochód wjechał kierowca pojazdu audi, nie zatrzymał się i ucieka w kierunku miejscowości Pysznica. Pokrzywdzony poinformował, że jedzie za nim. Niezwłocznie w to miejsce udali się policjanci z referatu ruchu drogowego. W pobliżu miejscowości Pysznica napotkali kierowcę daewoo, który wskazał im kierunek ucieczki audi. Policjanci ruszyli w pościg. Po przejechaniu kilkuset metrów na drodze gruntowej zauważyli samochód osobowy. W momencie gdy zbliżali się do niego kierowca gwałtownie ruszył. Policjanci podali sygnały do zatrzymania, kierowca nie reagował kontynuując ucieczkę. Jechał z dużą prędkością krętymi i wąskimi uliczkami miejscowości Pysznica. Podczas ucieczki kierowca audi wykonał gwałtowny manewr wyprzedzania rowerzysty. W trakcie jego wykonywania pojazd stracił przyczepność i wjechał do przydrożnego rowu, zatrzymując się na krzewach. Kierowca samochodu nie zastosował się do polecenia opuszczenia pojazdu, był agresywny i wulgarny, czuć było od niego woń alkohol, chwiał się na nogach, miał bełkotliwą mowę. W pojeździe znajdowało się kilka opróżnionych puszek po piwie. Kierowcą audi okazał się 40-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego. Po wylegitymowaniu został przewieziony do komendy. Odmówił użycia alkomatu. Policjanci udali się z 40-latkiem na pogotowie celem pobrania krwi na zawartość alkoholu. Z uwagi na jego opór przy tej czynności zmuszeni byli do zastosowania siły. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, a następnie umieszczono w areszcie.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi KPP w Stalowej Woli.