Wydarzenia

Uniemożliwili dalszą jazdę pijanemu kierowcy

Data publikacji 26.03.2014

Dwaj mieszkańcy Sanoka zauważyli samochód, którego kierujący stwarzał zagrożenie na drodze. Zjeżdżał na pobocze, następnie do osi jezdni, gwałtownie hamował. Podejrzewając, że kierowca może być nietrzeźwy sanoczanie zatrzymali go i zabrali mu kluczyki. O zaistniałym fakcie powiadomili Policję.

Dwaj mieszkańcy Sanoka zauważyli samochód, którego kierujący stwarzał zagrożenie na drodze. Zjeżdżał na pobocze, następnie do osi jezdni, gwałtownie hamował. Podejrzewając, że kierowca może być nietrzeźwy sanoczanie zatrzymali go i zabrali mu kluczyki. O zaistniałym fakcie powiadomili Policję.

 

Wczoraj w południe dwaj mężczyźni zauważyli osobową hondę, która wyjeżdżając z bocznej drogi w miejscowości Długie, wjechała na drogę krajową zmuszając innych kierowców do gwałtownego hamowania. Mężczyźni postanowili obserwować ten samochód jadąc za nim. Widząc jak kierowca hondy gwałtownie i bez przyczyny hamuje, zjeżdża na pobocze, a następnie do osi jezdni, nabrali podejrzeń co do stanu jego trzeźwości.

 

Postanowili zatrzymać samochód, który stwarzał zagrożenie na drodze. Udało im się to zrobić w miejscowości Besko na ul. Bieszczadzkiej. Wówczas jeden z mężczyzn, 23-letni mieszkaniec Sanoka, podbiegł do kierującego hondą i zabrał mu kluczyki. W tym czasie jego 22-letni kolega wzywał Policję.

 

Funkcjonariusze ustalili, że kierowcą hondy jest 53-letni mieszkaniec powiatu sanockiego. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna ma w organizmie niemal 3 promile alkoholu.

 

Młodzi mężczyźni wykazali się godną naśladowania postawą, a reagując i udaremniając dalszą jazdę nietrzeźwemu być może nie dopuścili do tragedii.

 

  • Foto: archiwum Policji
Powrót na górę strony