Wydarzenia

Wybiegała na drogę, aby zatrzymać samochód

Data publikacji 09.12.2013

Policjanci interweniowali wobec kobiety, która stwarzając zagrożenie wybiegała na jezdnię zmuszając kierujących do gwałtownego hamowania. Po rozpytaniu przez policjantów okazało się, że nie chciało jej się iść na nogach i w ten sposób łapała "stopa".

Policjanci interweniowali wobec kobiety, która stwarzając zagrożenie wybiegała na jezdnię zmuszając kierujących do gwałtownego hamowania. Po rozpytaniu przez policjantów okazało się, że nie chciało jej się iść na nogach i w ten sposób łapała "stopa".

 

Policjanci patrolując ul. Krakowską w Sanoku w sobotę około godz. 21.20 zauważyli, że na jezdnię wbiega kobieta, która zmusza kierujących pojazdami do nagłego hamowania, stwarzając tym samym zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

 

Funkcjonariusze podjęli wobec kobiety interwencję. Początkowo nie chciała podać danych osobowych. Dopiero po pouczeniu o konsekwencjach prawnych powiedziała jak się nazywa. Okazało się, że jest  40-letnią mieszkanką Sanoka.

 

Kobieta poinformowała policjantów, że wbiegała na ulicę, gdyż chciała, aby ktoś z kierowców zatrzymał pojazd i zawiózł ją do domu, bo nie chce jej się iść na nogach. 40-latka przyznała, że spożywała wcześniej alkohol jednak odmówiła poddania się badaniu na stan trzeźwości.

 

Za zachowanie niezgodne z prawem kobieta odpowie przed sądem.

 

Powrót na górę strony