Wydarzenia

Szczęśliwy finał poszukiwań dziecka

Data publikacji 17.07.2013

Dyżurny ropczyckiej Policji odebrał zgłoszenie o zaginięciu 4-letniego chłopca. Opiekujący się wnuczkiem dziadek na chwilę spuścił go z oczu, to wystarczyło by chłopiec zniknął. Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach rozpoczęli poszukiwania. Ich finał okazał się szczęśliwy.

Dyżurny ropczyckiej Policji odebrał zgłoszenie o zaginięciu 4-letniego chłopca. Opiekujący się wnuczkiem dziadek na chwilę spuścił chłopca z oczu, to wystarczyło by chłopiec zniknął. Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach rozpoczęli poszukiwania. Ich finał okazał się szczęśliwy.

 

W poniedziałek około godz. 21, ropczyccy funkcjonariusze otrzymali informację o zaginięciu 4-letniego chłopca. Jak się okazało 4-latek przebywał pod opieką dziadka, w garażu na terenie jednego z ropczyckich osiedli. Gdy mężczyzna na chwilę skupił się na czymś innym, chłopiec niepostrzeżenie odszedł. Dziadek 4-latka natychmiast powiadomił Policję.

 

W miejsce zaginięcia chłopca zostały skierowane policyjne patrole. W poszukiwania chłopca włączyli się także mieszkańcy osiedla. Policjanci poszli do mieszkania mężczyzny, jednak drzwi były zamknięte i nikt ich nie otwierał. Przeszukano cały teren osiedla, teren garaży i placów przybolokowych. Około godz. 22 funkcjonariusze otrzymali sygnał, że chłopiec może znajdować się w rejonie bloku, gdzie mieszka dziadek chłopca. Okazało się, że chłopiec przyszedł do domu, jest cały, zdrowy i śpi, a w mieszkaniu z wnukiem przebywa babcia.  

 

Czas wakacji to okres szczególny, ponieważ wskaźnik zaginięć wśród dzieci wzrasta - zwłaszcza wśród nastolatków. Co robić, jak temu zapobiegać?

 
Wiadomość o zaginięciu szokuje rodzinę, bliskich i paraliżuje ich życie. Zwłaszcza, gdy osoby giną nagle, bez wcześniejszych sygnałów, że coś jest nie tak. Czasem pozornie drobne problemy okazują się zbyt wielkim ciężarem. W swojej bezsilności postanawiają opuścić rodzinę i zerwać z dotychczasowym życiem.
 
Każde zaginięcie Policja traktuje indywidualnie. Każdemu przypadkowi towarzyszy inna okoliczność. Z innych przyczyn ginie małe dziecko, nastolatek, a z jeszcze innych osoba dorosła. Oczywiście istnieją pewne prawidłowości, na które wskazują policjanci zajmujący się sprawami zaginięć. Jednak każda sprawa ma swój indywidualny przebieg. Powodem u najmłodszych, w wieku do 6 lat, może być m. in. zgubienie się, wypadek czy uprowadzenie. Dla malucha nawet samodzielny spacer po najbliższej okolicy jest przygodą. To z powodu niedostatecznej uwagi rodziców, najmłodszym udaje się oddalić z miejsca zamieszkania czy placu zabaw. Pozostawiając dziecko same w domu poszerzamy mu pole ewentualnego manewru. Powierzając dzieci osobom niezaufanym – również ryzykujemy. Inną przyczyną zaginięć młodszych dzieci są przestępstwa. Dzieci mogą stać się ofiarami pedofilii, porwań, zabójstw. Ważne więc, aby rodzice odpowiednio przygotowali dziecko do kontaktu z obcymi ludźmi. Zbytnia ufność często może być zgubna.
 
Inną sytuacją jest, kiedy dzieci same decydują się na ucieczkę. Problem tzw. „gigantów” dotyczy przede wszystkim młodzieży w wieku 13-17 lat. Powodów może być mnóstwo. Od problemów w szkole przez brak akceptacji w grupie rówieśniczej, po chęć przeżycia ciekawej przygody. Przyczyna zaginięć tkwi często w samym ognisku domowym. Nieporozumienia, przesadne wymagania rodziców czy strach przed karą – są problemami, które przerastają niejednego nastolatka. W sytuacji rozwodu rodziców, przesadnego skupienia się na pracy – ucieczka jest „krzykiem” nastolatka. Chce on w ten sposób zwrócić na siebie uwagę. Czas wakacji jest okresem, kiedy wyraźnie nasilają się tego typu „wypady”. W sytuacji gdy dziecko nie wraca o ustalonej porze – rodzice zazwyczaj rozpoczynają poszukiwania na własną rękę.
 
Zniknięcie dziecka należy jednak niezwłocznie zgłosić na Policję. Na komendę koniecznie zabierz ze sobą jego aktualne zdjęcie. Funkcjonariusze starają się uzyskać jak najwięcej informacji dotyczących osoby zaginionej. Możesz być pytanym o wszystkie szczegóły. Nie zatajaj więc żadnej informacji, gdyż każda z nich może zadecydować o kierunku działania Policji. Wywiad z rodzicami ma pomóc w poszukiwaniach. Przypomnij sobie w co dziecko było ubrane, z uwzględnieniem znaków szczególnych. W przypadku starszych dzieci – jeśli masz podejrzenia co do przyczyny ucieczki i ewentualnego miejsca pobytu – poinformuj o tym. Powiedz o miejscach, w których dziecko spędza najwięcej czasu. Sprawdź czy w jego pokoju nie ma żadnych przedmiotów i znaków świadczących o motywach ucieczki. Możesz sprawdzić ostatnio przeglądane strony internetowe i pocztę elektroniczną. Jeśli dziecko posiada przy sobie telefon – jest możliwość szybkiego namierzenia go na podstawie karty SIM.
 
Zaraz po zgłoszeniu Policja rozpoczyna penetrację terenu, w okolicach którego dziecko było widziane po raz ostatni. Wykorzystuje do swoich działań sprzęt techniczny oraz psy policyjne, a nawet helikoptery. Przesłuchuje świadków i osoby, które spędzały z nim czas tuż przed zaginięciem. Policjanci kontrolują okoliczne szpitale i noclegownie. Informacja o zaginięciu nieletniego trafia do wszystkich służb w całym kraju. W swoich działaniach Policja współpracuje z organizacją ITAKA zajmującą się poszukiwaniem osób zaginionych. Tam również możesz zgłosić się po pomoc. Fundacja prowadzi stronę internetową, umożliwia wydrukowanie specjalnego plakatu z wizerunkiem osoby poszukiwanej.
 
Najlepszym jednak działaniem jest zapobieganie tragedii. W czasie wakacji bądź szczególnie wyczulonym na ewentualne zagrożenia. Młodzież ma dużo wolnego czasu i nie zawsze korzysta z niego najlepiej. Zainteresuj się tym, co robi Twoje dziecko w wolne dni, gdzie i z kim wychodzi. Natomiast najmłodszym postaraj się zapewnić opiekę na czas Twojej nieobecności. Wykaż wobec dziecka zainteresowanie. Rozmawiaj z nim, pytaj o to jak spędza czas, gdy nie ma Cię w domu i jakie ma plany. Sam możesz wyznaczyć mu jakieś zadania lub zaproponować co może robić w ciągu dnia. Zadbaj o to, by już od najmłodszych lat dziecko wiedziało jak się nazywa, gdzie mieszka i kim są jego rodzice. Ucz je, by nie otwierało nikomu drzwi podczas Twojej nieobecności. Zwalczaj w nim naiwność i zbytnią ufność wobec innych osób. Zakaż przyjmowania prezentów od nieznajomych, oddalania się z nimi czy wsiadania do samochodu. Nie pozwól by dziecko samotnie poruszało się komunikacją miejską.
 
Urlop to odpoczynek od pracy, ale nie odpoczynek od opieki nad dzieckiem. Zwłaszcza podczas letnich wyjazdów musisz być czujny. Postaraj się towarzyszyć dziecku na każdym kroku – na plaży, w wodzie, restauracji – nawet w drodze do toalety. Naucz swoje dziecko, co powinno zrobić w sytuacji, kiedy się zgubi. Zadbaj by znało nazwę i adres pensjonatu, w którym przebywacie. Gdy znajdzie się w obcym miejscu – niech poprosi kogoś o pomoc lub czeka, aż odnajdzie go opiekun. Bezpieczeństwo Twojego dziecka zależy przede wszystkim od Ciebie. Pamiętaj więc o podstawowych zasadach opieki. Pozwoli to uniknąć wielu przykrych sytuacji, a przede wszystkim tragedii dziecka.
Powrót na górę strony