Wydarzenia

Policjanci poszukują oszustki

Data publikacji 17.12.2010

Blisko 6 tys. zł padło łupem oszustki, która wczoraj przed południem odwiedziła 87-letnią mieszkankę Mielca pod pozorem przekazania pieniędzy z funduszu unijnego. Policjanci poszukują oszustki.

Blisko 6 tys. zł padło łupem oszustki, która wczoraj przed południem odwiedziła 87-letnią mieszkankę Mielca pod pozorem przekazania pieniędzy z funduszu unijnego. Policjanci poszukują oszustki.

Policjanci poszukują oszustki, która wczoraj około godz. 10.20 zapukała do mieszkania 87-letniej mielczanki.  Kobieta podawała się za pracownicę opieki społecznej. Po wejściu do mieszkania powiadomiła właścicielkę, że od grudnia br. UE wypłaca ze swoich środków wszystkim osobom, które ukończyły 85 lat po 100 zł  miesięcznie. Podała starszej pani banknot 200 zł prosząc o wydanie 100 zł. „Opiekunka społeczna” dodała, że jeżeli wydany banknot będzie miał w nr serii cyfrę „10” to będzie dodatkowa gratyfikacja. Mielczanka wyciągnęła dwie koperty w szuflady w pokoju i wspólnie szukały odpowiedniego banknotu.

 

Po chwili fałszywa "opiekunka społeczna" kazała właścicielce pieniędzy rozebrać się i położyć na tapczanie ponieważ, jak stwierdziła, musiała ją przebadać. Stasza kobieta schowała koperty z pieniędzmi do szuflady i spełniła polecenie gościa. Po chwili badająca stwierdziła, że musi iść do samochodu po ciśnieniomierz i wyszła z mieszkania. Leżącą na tapczanie kobietę zaniepokoiło pospieszne wyjście gościa. Sprawdziła szufladę i zauważyła brak kopert z pieniędzmi. Ze względu na brak odzienia nie mogła natychmiast wyjść za oszustką. Po ubraniu się poszła do sąsiadki i od niej zadzwoniła na Policję. Straty starszej pani to prawie 6 tys. zł.

 

Policja apeluje o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z osobami pukającymi do naszych mieszkań.

 

O tym, co zrobić aby ustrzec się oszustów przeczytasz na stronie Komendy Głównej Policji.

Powrót na górę strony