Wydarzenia

DRAMATYCZNA PROŚBA O POMOC

Data publikacji 17.10.2006

Szybka reakcja oficera dyżurnego mielekiej Policji być może uratowała życie 58-letniemu mieszkańcowi Mielca.Dzisiaj o godzinie 10.45 do komendy policji zadzwonił mężczyzna , który załamującym się głosem wyszeptał prośbę o pomoc. Zdążył...

Szybka reakcja oficera dyżurnego mielekiej Policji być może uratowała życie 58-letniemu mieszkańcowi Mielca.Dzisiaj o godzinie 10.45 do komendy policji zadzwonił mężczyzna , który załamującym się głosem wyszeptał prośbę o pomoc. Zdążył powiedzieć, że znajduje się na działce na ul. Królowej Jadwigi i dyżurny usłyszał dwięk upadającego telefonu. Natychmiast o tym powiadomił pogotowie ratunkowe i skierował na tą ulicę patrole policyjne będące na terenie miasta. Do pogotowia policjant podał też nr telefonu komórkowego, z którego dzwoniono. Z uwagi na to, iż tutaj minuty mogły decydować o życiu ludzkim skierowano do akcji poszukiwawczej dzielnicowych, którzy akurat odbywali egzamin z wyszkolenia strzeleckiego na strzelnicy, a także strażaków miejscowej PSP. O godzinie 11.35 dyspozytor pogotowia ratunkowego zadzwonił do KPP w Mielcu informując, że udało sie dodzwonić do tego mężczyzny i że powiedział on, że widzi szkołę. To zawęziło obszar poszukiwań i po kilku minutach odnaleziono na jednej z działek obok altany gospodarczej siedzącego mężczyznę. Jak się okazało to Zdzisław E. 58-letni mieszkaniec Mielca, który zasłabł na swojej działce. Natychmiast został zabrany przez pogotowie do szpitala, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy lekarskiej.
Powrót na górę strony