Wydarzenia

Włamując się zgubił skierowanie do szpitala

Data publikacji 02.09.2010

Niespełna godzinę potrzebowali policjanci z Łańcuta, aby zatrzymać człowieka podejrzanego o włamanie. W nocy, złodziej dostał się do sklepu i skradł dwie butelki wódki. Policjanci wpadli na trop 36-letniego mieszkańca Przeworska po tym, jak na miejscu przestępstwa odnaleziono imienne skierowanie do szpitala.

Niespełna godzinę potrzebowali policjanci z Łańcuta, aby zatrzymać człowieka podejrzanego o włamanie. W nocy, złodziej dostał się do sklepu i skradł dwie butelki wódki. Policjanci wpadli na trop 36-letniego mieszkańca Przeworska po tym, jak na miejscu przestępstwa odnaleziono imienne skierowanie do szpitala.
 

Minionej nocy, tuż po godzinie 23, dyżurny łańcuckiej komendy został powiadomiony o włamaniu do jednego ze sklepów samoobsługowych w Łańcucie. Złodziej skradł dwie butelki wódki. Pracownicy agencji ochrony, którzy ujawnili włamanie,  na miejscu znaleźli skierowanie na leczenie szpitalne. Było wystawione na nazwisko 36-letniego mieszkańca Przeworska.

Policjanci ruszyli na poszukiwanie włamywacza. Jeszcze przed północą, na dworcu autobusowym w Łańcucie, policyjny patrol zatrzymał mężczyznę. Okazało się, że to 36-latek, którego dane widniały na skierowaniu. Mężczyzna był pijany. Urządzenie wykazało prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna wypierał się, że popełnił to przestępstwo, wskazywał jako sprawcę inna osobę.

Mieszkaniec Przeworska został zatrzymany. Ze względu na stan zdrowia trafił do specjalistycznej placówki w Jarosławiu. Po wytrzeźwieniu zostaną z nim przeprowadzone dalsze czynności, które pozwolą na wyjaśnienie przebiegu nocnego zajścia.
Powrót na górę strony