Wydarzenia

Pijani kierowcy

Data publikacji 08.06.2009

Weekend znowu zakończył się zatrzymaniem kilku nietrzeźwych kierowców. Dwóch z nich było sprawcami kolizji, na szczęście, poza jednym pijanym rowerzystą, obyło się bez obrażeń.

Weekend znowu zakończył się zatrzymaniem kilku nietrzeźwych kierowców. Dwóch z nich było sprawcami kolizji, na szczęście, poza jednym pijanym rowerzystą, obyło się bez obrażeń.


  • Pierwszy z nich, 34 – letni mieszkaniec Rakszawy, wjechał na teren prywatnej posesji w Białobrzegach w sobotę, wczesnym popołudniem. Według wstępnych ustaleń nietrzeźwy, miał ponad 2 promile, jechał od strony Łańcuta w kierunku Białobrzeg. Po drodze kierowany przez niego fiat punto otarł się o naczepę wymijanego tira, a następnie przez otwartą bramę wjazdową wjechał na teren prywatnej posesji. Świadkowie wezwali na miejsce Policję, sam kierowca został pouczony o wszczęciu postępowania za popełnione przestępstwo. Ponadto nie posiadał przy sobie prawa jazdy, ani dokumentów samochodu.

  • Także w sobotę, ale już po 19.00 następny pijany kierowca wjechał w płot posesji w Budach Łańcuckich. Uszkodzeniu uległo ogrodzenie, rosnące przy nim na działce drzewa i samochód sprawcy. Mężczyzna wskazany przez poszkodowanych, jako kierowca miał ponad 2,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, nie posiadał przy sobie ani prawa jazdy, ani dokumentów samochodu.

  • Kolejnym nietrzeźwym był rowerzysta, który w sobotę wieczorem jechał z Czarnej do Łukawca. Na prostym odcinku drogi 30-latek przewrócił się, uderzając głową o asfalt. Został przewieziony do szpitala, tam też okazało się, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

  • Następnego dnia, w niedzielę wieczorem, policjanci otrzymali zgłoszenie, że w przydrożnym rowie, pomiędzy Husowem a Tarnawką, znajduje się samochód. Na miejscu policjanci zastali dwie osoby stojące obok mazdy, jedna z nich, mieszkanka Husowa oświadczyła, że to ona wyjeżdżając z drogi podporządkowanej straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w przepust. Kobieta nie posiadała żadnych dokumentów przy sobie, była natomiast mocno pijana, ponieważ badanie wykazało u niej ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Podobnie jak we wcześniejszych przypadkach, tak i w tym zostanie wszczęte postępowanie za popełnione przestępstwo. Powyższe fakty wskazują, że pomimo tragedii, pomimo surowej kary, jaką jest zagrożone takie przestępstwo, problem nie znika.
Powrót na górę strony