Nie dajmy się oszukać
Data publikacji 04.02.2009
Kilkaset złotych straciła mieszkanka Jasła. Kobieta padła ofiarą oszusta, który podszył się pod przyjaciela jej syna. Przestrzegamy przed tym zagrożeniem i apelujemy o zachowanie ostrożności.
Kilkaset złotych straciła mieszkanka Jasła. Kobieta padła ofiarą oszusta, który podszył się pod przyjaciela jej syna. Przestrzegamy przed tym zagrożeniem i apelujemy o zachowanie ostrożności.
Wczoraj około 16.30 do drzwi mieszkania 79-letniej mieszkanki Jasła zapukał obcy mężczyzna. Nieznajomy poinformował, że przyniósł kurtkę, którą zamówił jej syn. Po wpuszczeniu do domu oświadczył, że syn, którego bardzo dobrze zna, wpłacił zaliczkę w wysokości 200 zł, a pozostałą kwotę miał otrzymać od niej. Starsza pani uwierzyła oszustowi i wręczyła mu 600 zł. W zamian otrzymała używaną męską kurtkę. Po wyjściu nieznajomego, pokrzywdzona zadzwoniła do syna. W czasie rozmowy zorientował się, że została oszukana.
Przestrzegamy przed tym zagrożeniem, apelujemy o rozwagę i ostrożność. Bądźmy podejrzliwi, gdy ktoś zasłaniając się pośpiechem ponagla nas, abyśmy bez dokładnego sprawdzenia okoliczności wręczyli mu pieniądz.
Osoby starsze i samotnie mieszkające są szczególnie narażone na tego rodzaju przestępstwo. Prosimy przed przekazaniem nieznajomym pieniędzy o sprawdzenie wiarygodności rozmówcy i skontaktowanie się z rodziną. W przypadku obaw i podejrzeń co do próby dokonania oszustwa, należy niezwłocznie powiadomić o tym Policję.
