Wydarzenia

Pięciu nietrzeźwych kierowców zatrzymanych podczas weekendu

Data publikacji 17.10.2017

Pięciu nietrzeźwych kierujących zatrzymali w ciągu weekendu rzeszowscy policjanci. Dwóch z nich nie miało wymaganych uprawnień, bo utracili je już wcześniej z powodu kierowania pod wpływem alkoholu. Kolejny nietrzeźwy kierujący próbował bezskutecznie uciekać przed policjantami. Następnego ujął świadek i zawiadomił policjantów. Ostatni mężczyzna wpadł podczas kontroli drogowej.

W piątek o godz. 18.15 w Dąbrowej policjanci zatrzymali do kontroli kierującego motorowerem. 37-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego kierował w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie. Mężczyznę obowiązywał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W podobnej sytuacji znalazł się kierowca opla zatrzymany w sobotę około godz. 13.30 w Błażowej. Podczas kontroli 52-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego miał niemal 2 promile. On również już wcześniej stracił prawo jazdy za alkohol i objęty jest sądowym zakazem kierowania pojazdami mechanicznymi. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu orzeczonego za to samo przestępstwo grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. 

Kilka godzin później w Trzcianie policjanci zatrzymywali do kontroli kierującego renaultem. Mężczyzna zawrócił na podwójnej linii ciągłej i mimo podania sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kontynuował jazdę próbując uciec funkcjonariuszom. Następnie skręcił w boczną ulicę, porzucił samochód i dalej uciekał pieszo. Po zatrzymaniu okazało się, że 43-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego jest pijany. W jego przypadku alkomat pokazał ponad 2 promile. Niezależnie od popełnionych wykroczeń, grozi mu odpowiedzialność za kierowanie w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli. Jego prawo jazdy też już wcześniej zostało zatrzymane, a ponieważ nie poddał się ponownemu egzaminowi, stracił uprawnienia do kierowania.

Kolejny nietrzeźwy kierujący został zatrzymany w sobotę. Około godz. 18.30 policjanci interweniowali w Palikówce, gdzie świadek ujął kierującego volkswagenem, który według niego kierował pod wpływem alkoholu. Świadkiem był jadący za nim motocyklista. Kierujący volkswagenem uderzył w krawężnik i zatrzymał się. Motocyklista podszedł do samochodu i wyciągnął kluczyki. Gdy przyjechali policjanci kierowca spał w samochodzie. Obudzony, 26-letni mieszkaniec naszego powiatu miał ponad 2,8 promila. 

Następnego nietrzeźwego kierującego policjanci zatrzymali w niedzielę tuż po północy w Rzeszowie przy ul. Armii Krajowej. 36-latek kierował skodą, mimo zawartości około promila alkoholu w organizmie. W dwóch ostatnich przypadkach policjanci zatrzymali kierowcom prawa jazdy. Grozi im do 2 lat pozbawienia wolności. 

Powrót na górę strony