Wydarzenia

Chciał sprzedać nie swoje prawo jazdy

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Dubiecku znaleźli w trakcie interwencji, w skarpecie mieszkańca Stalowej Woli, schowane prawo jazdy, należące do innej osoby. 28-latek chciał je sprzedać za 250 złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, a prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.

W poniedziałek po godz. 18, w Dubiecku na ul. Przemyskiej policjanci interweniowali w związku ze zgłoszeniem, z którego wynikało, że mieszkaniec Stalowej Woli, ma na sprzedaż prawo jazdy. Na miejscu ustalono, że 28-letni mężczyzna zaproponował swojemu znajomemu, z którym pił alkohol, kupno za kwotę 250 złotych prawo jazdy. Mieszkaniec powiatu przemyskiego kiedy usłyszał propozycję zawiadomił policję. W trakcie przeszukania 28-latka, funkcjonariusze w jego skarpecie znaleźli oferowany na sprzedaż dokument. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu.

Następnie skontaktowano się z prawowitym właścicielem dokumentu, 24-letnim mieszkańcem powiatu bieszczadzkiego. Mężczyzna potwierdził, że prawdopodobnie tydzień temu w nieustalonych okolicznościach w jednym z przemyskich klubów utracił blankiet prawa jazdy.

Sprawca usłyszał zarzut kradzieży i ukrywania dokumentu. Wczoraj na wniosek funkcjonariuszy, prokurator zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór oraz zakaz opuszczania kraju.

mf

Powrót na górę strony