Wydarzenia

Nie wiedział, którą antenę ukradł ostatnio

Data publikacji 08.09.2011

Policjanci z Dukli zatrzymali mężczyznę, który chwilę wcześniej ukradł zamocowaną na samochodzie osobowym antenę CB. W swoim domu, pijany sprawca wydał mundurowym dwa takie przedmioty, nie potrafiąc rozpoznać tego właściwego. Okazało się, że nie ma to większego znaczenia, ponieważ druga antena także była kradziona.

Policjanci z Dukli zatrzymali mężczyznę, który chwilę wcześniej ukradł zamocowaną na samochodzie osobowym antenę CB. W swoim domu pijany sprawca wydał mundurowym dwa takie przedmioty nie potrafiąc rozpoznać tego właściwego. Okazało się, że nie ma to większego znaczenia ponieważ druga antena także była kradziona.

 
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek na parkingu przed jednym ze sklepów w Dukli. Kilkanaście minut po godz. 20, robiący zakupy właściciel skody superb został powiadomiony przez swojego kolegę, że nieznany mężczyzna kradnie zamontowaną na dachu auta antenę od radia CB. Zaraz potem sprawca odjechał z parkingu samochodem, ale świadek przytomnie zanotował jego numery rejestracyjne.
 
Dzięki temu powiadomieni o kradzieży policjanci szybko ustalili właściciela auta i tego samego wieczora pojawili się w jego domu. 28-letni mieszkaniec gminy Dukla był pijany, a jego zaskoczenie było tak wielkie, że kiedy mundurowi zażądali wydania skradzionej anteny mężczyzna przyniósł im dwie, twierdząc, że nie wie o którą chodzi. Ponieważ obie miały odcięte końcówki przewodów, policjanci nie mieli wątpliwości, że także druga antena najprawdopodobniej pochodzi z kradzieży.
 
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania, w jego organizmie stwierdzono około 3,6 promila alkoholu. Przesłuchany po wytrzeźwieniu 28-latek przyznał się do kradzieży obydwu anten, przy czym jedną z nich ukradł w poniedziałek przed południem z białego busa stojącego przy ul. Cergowskiej w Dukli. Przestępstwo nie było zgłoszone i do tej pory nie ustalono właściciela tego auta.
 
Policjanci ustali również, że podejrzany jest sprawcą kradzieży złomu, roweru i kilku betonowych słupków drogowych. Aktualnie prowadzone są czynności mające na celu ustalenie szczegółów tych czynów.
 
Za kradzież, mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Powrót na górę strony