Wydarzenia

Bracia włamali się na plebanię

Data publikacji 12.08.2011

Za kradzież z włamaniem odpowiedzą dwaj bracia, którzy próbowali okraść jedną z krośnieńskich plebanii. Jeden z nich znieważył również interweniujących policjantów. W chwili zatrzymania obaj mężczyźni byli tak pijani, że przez cały dzień nie można było ich przesłuchać.

Za kradzież z włamaniem odpowiedzą dwaj bracia, którzy próbowali okraść jedną z krośnieńskich plebanii. Jeden z nich znieważył również interweniujących policjantów. W chwili zatrzymania obaj mężczyźni byli tak pijani, że przez cały dzień nie można było ich przesłuchać.

 
Przedwczoraj, około godz. 4.30, Policja została powiadomiona o odgłosach dobiegających z położonej na obrzeżach Krosna plebanii, które wskazywały, że w budynku mogą przebywać nieproszeni goście.
 
Skierowani na miejsce funkcjonariusze, w rejonie plebanii zatrzymali dwóch pijanych mężczyzn. Okazali się nimi dwaj bracia z gminy Jedlicze w wieku 21 i 37 lat. W pobliżu odnaleziono skradziony z budynku odkurzacz, który porzucił starszy zmężczyzn.Młodszy z braci miał natomiast przy sobie trzy torby podróżne, w środku znajdował się koc. Mężczyzna nie potrafił określić źródła ich pochodzenia. Policjanci zauważyli, że 21-latek miał rozciętą dłoń, a na miejscu włamania ujawniono ślady substancji przypominającej krew.
 
O ile w chwili zatrzymania 21-latek był spokojny, to jego starszy brat zaczął zachowywać się na tyle agresywnie, że policjanci wezwali na miejsce drugi patrol i użyli wobec 37-latka kajdanek. W tym czasie usłyszeli jeszcze od mężczyzny wiele wulgaryzmów i zapewnień, że jest to ich ostatni dzień w służbie. Ostatecznie obaj bracia zostali przewiezieni do komendy i osadzeni w policyjnym areszcie.
 
Wcześniej, starszy z braci zgodził się poddać badaniu na alkomacie, który wykazał w jego organizmie blisko 2,6 promila alkoholu. Na badanie nie zgodził się natomiast 21-latek.
 
Dopiero wczoraj obaj mężczyźni wytrzeźwieli i mogli zostać przesłuchani w charakterze podejrzanych. Tylko 37-latek był jednak w stanie odtworzyć wydarzenia poprzedniej nocy. Mężczyzna przyznał się zarówno do włamania, jak i do znieważenia policjantów. Jego młodszy brat utrzymuje natomiast, że był tak pijany, że niczego nie pamięta.
 
Teraz obydwu braciom grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Powrót na górę strony