Wydarzenia

Nie płacił za zakupy bo nie miał przy sobie pieniędzy

Data publikacji 18.08.2010

W ten sposób mężczyzna wyjaśnił policjantom powody dwukrotnego opuszczenia stacji benzynowej bez uregulowania rachunku za paliwo i inny, zabrany z półek towar. Sprawcę kradzieży wskazał sam pokrzywdzony, który na terenie miasta rozpoznał jego samochód.

W ten sposób mężczyzna wyjaśnił policjantom powody dwukrotnego opuszczenia stacji benzynowej bez uregulowania rachunku za paliwo i inny, zabrany z półek towar. Sprawcę kradzieży wskazał sam pokrzywdzony, który na terenie miasta rozpoznał jego samochód.

 
Wczoraj, przed południem, właściciel jednej z krośnieńskich stacji paliw powiadomił Policję, że na terenie Krosna zauważył mężczyznę, który dzień wcześniej go okradł. Sprawca zatankował do swojego mitsubishi paliwo i zabrał z półek artykuły spożywcze, alkohol i olej silnikowy o łącznej wartości ponad 300 zł. Nie mając pieniędzy na uregulowanie rachunku klient chciał w kasie zostawić swój dowód osobisty. Ponieważ personel odmówił przyjęcia dokumentu, mężczyzna opuścił stację i odjechał.
 
Okazało się przy tym, że kilka dni wcześniej ten sam człowiek odjechał spod dystrybutora, nie płacąc ponad 170 zł za zatankowane paliwo.
 
Sprawcą tych czynów okazał się 45-letni mieszkaniec gminy Krościenko Wyżne. W rozmowie z policjantami mężczyzna nie zaprzeczał relacji pokrzywdzonego. Oświadczył, że nie zapłacił rachunków, ponieważ nie miał wówczas ani gotówki, ani środków na karcie płatniczej.
 
Bez względu na sposób tłumaczenia, mężczyźnie grozi teraz odpowiedzialność za kradzież. Kodeks karny przewiduje za ten czyn karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Powrót na górę strony