Wydarzenia

Rodzinna tragedia w Dobieszynie

Data publikacji 20.11.2009

Śmierć na miejscu poniósł 79-letni mężczyzna przejechany na swoim podwórku przez ciężarowego mana. W chwili wypadku za kierownicą ciężarówki siedział jego syn. Policja i prokuratura wyjaśniają przyczyny tragedii.

Śmierć na miejscu poniósł 79-letni mężczyzna przejechany na swoim podwórku przez ciężarowego mana. W chwili wypadku za kierownicą ciężarówki siedział jego syn. Policja i prokuratura wyjaśniają przyczyny tragedii.

 

Do wypadku doszło dzisiaj około godz. 16.30 w Dobieszynie, w gminie Jedlicze. Według wstępnych ustaleń, 49-letni mężczyzna i jego 79-letni ojciec pracowali razem w pomieszczeniach gospodarczych. Syn wyszedł na zewnątrz aby przestawić stojącą przed budynkiem ciężarówkę. Ruszając, jednym z przednich kół przejechał ojca, który z niewiadomych przyczyn znalazł się przed samochodem.

 

Pracujący na miejscu policjanci zabezpieczyli ślady, ustalili świadków zdarzenia oraz sprawdzili stan trzeźwości 49-letniego mężczyzny. Przeprowadzone badania wykazały, że był trzeźwy.

 

Wszystkie czynności nadzorował obecny na miejscu zdarzenia prokurator. Na jego polecenie zwłoki zabezpieczono w prosektorium.

Powrót na górę strony