Wydarzenia

Ustalono kierowcę, który uciekł z miejsca wypadku

Data publikacji 06.01.2009

Policjanci ustalili mężczyznę, który 1 grudnia br. na przejściu dla pieszych w Krośnie potrącił starszą kobietę. Sprawca nie zatrzymał się i uciekł z miejsca wypadku.

 

Policjanci ustalili mężczyznę, który 1 grudnia br. na przejściu dla pieszych w Krośnie potrącił starszą kobietę. Sprawca nie zatrzymał się i uciekł z miejsca wypadku.

Do zdarzenia doszło na ul. Legionów, kilkanaście minut przed godz. 7. Poszkodowaną okazała się 82-letnia krośnianka, która doznała złamania kości podudzia i miednicy oraz urazu głowy.

Podczas wstępnych czynności policjanci ustali wówczas, że sprawcą była osoba kierująca samochodem osobowym najprawdopodobniej koloru czerwonego. Bezpośrednio po wypadku auto odjechało w ul. Bursaki. Na miejscu zabezpieczono jedynie niewielkie odpryski plastiku.

Po kilku dniach okazało się, że uczestniczący w wypadku samochód to czerwony daewoo nexia, należący do jednej z krośnieńskich prywatnych firm. Auto miało niewielkie wgniecenia nadwozia z prawej strony oraz uszkodzoną prawa lampę, od której oderwany był spory fragment plastikowej obudowy.

Korzystając z pomocy właściciela szybko ustalono, że feralnego dnia z samochodu korzystał pracownik firmy, 48-letni mieszkaniec Krosna. Po tym zdarzeniu mężczyzna porzucił pracę i przez kilkanaście dni ukrywał się. Ostatecznie, wiedząc, że jest poszukiwany sam zgłosił się na Policję.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do spowodowania wypadku twierdząc, że nie wie skąd w samochodzie pojawiły się uszkodzenia typowe dla potrącenia pieszego. W świetle posiadanych dowodów podejrzanemu zatrzymano prawo jazdy i wystąpiono do prokuratury o zastosowanie wobec niego środków zapobiegawczych.

To, czy zabezpieczone na miejscu wypadku fragmenty plastiku pochodzą z rozbitej lampy nexii wyjaśni ostatecznie ekspertyza kryminalistyczna.

Ponieważ za spowodowanie wypadku i ucieczkę z jego miejsca kodeks karny przewiduje zwiększenie górnej granicy zagrożenia karą o połowę, podejrzanemu grozi w tym przypadku kara pozbawienia wolności do 4 lat i 6 miesięcy. Mężczyzna może również stracić prawo jazdy na okres od roku do lat 10.
Powrót na górę strony