Wydarzenia

Okradziona przez kolędników

Data publikacji 05.01.2009

Wizyta kolędników nie zawsze musi kończyć się wesoło, o czym przekonała się 44-letnia krośnianka.

 

 

Wizyta kolędników nie zawsze musi kończyć się wesoło, o czym przekonała się 44-letnia krośnianka.

W piątkowy wieczór do mieszkania 44-letniej krośnianki zapukały dwie młode dziewczyny z prośbą o zgodę na „kolędowanie”. Dziewczyny zostały wpuszczone do mieszkania i tam z właścicielką zaśpiewały kolędy. Przed wyjściem jedna z kolędujących za zgodą właścicielki mieszkania korzystała z toalety.

W sobotę przed południem właścicielka mieszkania zorientowała się, że zginęły jej dwa pierścionki, które miała w łazience. Jest pewna, że kradzieży dokonała jedna z kolędujących dziewczyn w czasie gdy korzystała z toalety, gdyż nikt inny tam nie był.

Przykład 44-letniej krośnianki pokazuje, że zawsze podczas wizyt obcych osób w naszych domach musimy zachować czujność, by nie stać się ofiarą przestępstwa.

 

Powrót na górę strony