Wydarzenia

Desperat groził, że skoczy z komina

Data publikacji 19.11.2008

Po krótkich negocjacjach udało się udaremnić 21-letniemu krośnianinowi próbę popełnienia samobójstwa. Desperat wspiął się na metalowy komin i groził, że skoczy, gdy tylko ktoś się do niego zbliży.Wczoraj, kilkanaście minut przed godz. 19 Policja...

Po krótkich negocjacjach udało się udaremnić 21-letniemu krośnianinowi próbę popełnienia samobójstwa. Desperat wspiął się na metalowy komin i groził, że skoczy, gdy tylko ktoś się do niego zbliży.Wczoraj, kilkanaście minut przed godz. 19 Policja został powiadomiona o mężczyźnie, który wszedł na szczyt  20-metrowego, metalowego komina kotłowni obok bloku przy ul. Popiełuszki w Krośnie. Dyżurny skierował na miejsce policjantów, jednostkę Straży Pożarnej oraz pogotowie ratunkowe. Do działań włączył się również policyjny negocjator.Po kilkunastu minutach wspólnymi siłami udało się nakłonić desperata aby zszedł niżej i wówczas został obezwładniony przez jednego z funkcjonariuszy.Karetka pogotowia przewiozła 21-latka do krośnieńskiego szpitala. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu oraz najprawdopodobniej – środków psychotropowych. W gabinecie lekarskim desperat wpadł nagle w furię i niespodziewanie rozbił głową szybę w gablocie. Po opatrzeniu niegroźnych na szczęście ran, lekarz zadecydował o przewiezieniu młodego człowieka do szpitala psychiatrycznego w Jarosławiu.
Powrót na górę strony