Aktualności

Brał łapówki i obiecywał prawo jazdy

Data publikacji 22.11.2006

Nie wystarczały mu legalnie zarobione pieniądze, chociaż nie zarabiał mało. Jest właścicielem szkoły nauki jazdy. Kursantom obiecywał "załatwienie" egzaminu na prawo jazdy. Nie za darmo - żądał łapówek. Na trop drugiej, nielegalnej działalności...

Nie wystarczały mu legalnie zarobione pieniądze, chociaż nie zarabiał mało. Jest właścicielem szkoły nauki jazdy. Kursantom obiecywał "załatwienie" egzaminu na prawo jazdy. Nie za darmo - żądał łapówek. Na trop drugiej, nielegalnej działalności 46-letniego mieszkańca powiatu ropczycko-sędziszowskiego trafili policjanci Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Ustalili, że właściciel szkoły nauki jazdy (szkoła ma kilka punktów, m.in. w Ropczycach, Mielcu, Sędziszowie Małopolskim) proponował swym uczniom bezstresowe zdobycie prawa jazdy. Chwalił się, że jest w stanie przekonać egzaminatorów, by byli łaskawi. Łaskawość miała mieć swoją cenę. Z policyjnych ustaleń wynika, że podejrzany przyjął cztery łapówki od czworga kursantów. Najwyższą w kwocie sześciuset, najniższą - dwustu złotych. 46-latek został wczoraj zatrzymany. Policjanci przedstwaili mu zarzut płatnej protekcji. Za popełnienie tego korupcyjnego przestępstwa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Wczoraj Sąd Rejonowy w Ropczycach tymczasowo aresztował podejrzanego. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie. Ustalenia wskauzją, że lista zarzutów wobec 46-letniego właściciela szkoły nauki jazdy może się wydłużyć.
Powrót na górę strony