Brak ostrożności i właściwej oceny sytuacji było prawdopodobną przyczyną trzech piątkowych wypadków, w których kierowcy najechali na tył innych samochodów. Około godz. 7.30. w miejscowości Budziwój, 20-letni kierowca fiata seicento najechał na...
Brak ostrożności i właściwej oceny sytuacji było prawdopodobną przyczyną trzech piątkowych wypadków, w których kierowcy najechali na tył innych samochodów.
Około godz. 7.30. w miejscowości Budziwój, 20-letni kierowca fiata seicento najechał na tył toyoty corolla. W wyniku zderzenia ucierpiała 11-letnia dziewczynka, pasażerka kierującej toyotą 36-letniej kobiety. Dziewczynka została przewieziona do szpittala, gdzie przebywa na leczeniu.
W Rzeszowie o godz. 14.10. kierowca fiata uno zatrzymał się przed skrzyżowaniem. Chwilę potem na tył jego samochodu najechała 21-letnia kierująca samochodem Suzuki Grand Vitara. W wyniku zderzenia ucierpiała 25-letnia pasażerka fiata uno. Przewiezionej do szpitala rannej udzielono pomocy medycznej.
Godzinę poźniej, bo o 15.10 także w Rzeszowie, doszło do kolejnego wypadku. W zdarzeniu brały udział trzy samochody. 25-letni kierowca bmw najechał na tył stojącego na lewym pasie vw polo, którym kierowała 30-letnia kobieta. Z kolei jej samochód na skutek uderzenia, najechał na tył stojącego przed nią samochodu Honda Ciwic, którym kierował 20-letni mężczyzna. Kierująca vp polo doznała obrażeń i niezbędna okazała sie pomoc medyczna.