Wczoraj po południu dyżurny policji w Mielcu został poinformowany o przywiezieniu do szpitala 49-letniego mężczyzny, który został raniony nożem. Zdarzenie miało miejsce w jednej z miejscowości koło Mielca. 44-letnia kobieta, żona mężczyzny o...
Wczoraj po południu dyżurny policji w Mielcu został poinformowany o przywiezieniu do szpitala 49-letniego mężczyzny, który został raniony nożem. Zdarzenie miało miejsce w jednej z miejscowości koło Mielca. 44-letnia kobieta, żona mężczyzny o tragicznym fakcie powiadomiła pogotowie. Początkowo utrzymywała, że jej mąż wszczął awanturę, a potem sam wbił sobie nóż w klatkę piersiową. Potem jednak, w wyniku ustaleń dowodowych przedstawionych jej przez policjantów zmieniła zdanie. Przyznała, że w czasie kłótni trzymała w ręku nóż i w trakcie szamotaniny mąż nieszczęśliwie nabił się na niego. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Rannego poddano operacji. Ma uszkodzone serce, a lekarze określają stan pacjenta, jako poważny. Mężczyzna nadal nie odzyskał przytomności. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Mielcu.