Kiedy zorientował się, że policja się nim interesuje, przyszedł do Komendy Powiatowej w Jarosławiu Oświadczył, że ktoś włamał się do jego domu i ukradł mu rozmaite drobiazgi. Liczył, że ten wybieg uśpi czujność policjantów. Mowa o Jarosławie Z.,...
Kiedy zorientował się, że policja się nim interesuje, przyszedł do Komendy Powiatowej w Jarosławiu Oświadczył, że ktoś włamał się do jego domu i ukradł mu rozmaite drobiazgi. Liczył, że ten wybieg uśpi czujność policjantów. Mowa o Jarosławie Z., 35-letnim mieszkańcu miasta o nazwie identycznej jak jego imię. Mężczyzna ten znaczy swój żywot kolejnymi wyrokami - za kradzieże, włamania, paserstwo, nawet kierowanie pojazdem po pijanemu. Ostatnie miesiące spędził na wolności, jednak pracował usilnie, by zapewne niebawem ją utracić. Policjanci przypisują mu już 12 przestępstw z kategorii "przeciwko mieniu". Chodzi o włamania do domków letniskowych na działkach rekreacyjnych w Jarosławiu. Kradł stamtąd wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Chodzi o kradzieże kabli z napowietrznych linii telekomunikacyjnych. Chodzi też o kradzieże przewodów telefonicznych ze studzienek należących do TP SA. Chodzi wreszcie o kradzieże różnych przedmiotów z niezamieszkałych domów w Jarosławiu. Jak przypuszczają policjanci, to nie jest jeszcze koniec listy jego czynów. Dodatkowym oczywiście zarzutem przeciwko Jarosławowi Z. z Jarosławia będzie zawiadomienie policji o niepopełnionym przestępstwie. Jarosław Z. został zatrzymany.