Liczył na łatwy łup, doliczył się kłopotów. 19-letni Bartłomiej, który mieszka w powiecie lubaczowskim, pojawił się wczoraj po południu na bazarze w Rynku w Lubaczowie. W pewnej chwili skorzystał z nieuwagi jednej z kobiet, która na bazarze...
Liczył na łatwy łup, doliczył się kłopotów. 19-letni Bartłomiej, który mieszka w powiecie lubaczowskim, pojawił się wczoraj po południu na bazarze w Rynku w Lubaczowie. W pewnej chwili skorzystał z nieuwagi jednej z kobiet, która na bazarze handlowała. Zabrał jej utarg ze stołu i rzucił się do ucieczki. Kobieta straciła w ten sposób 750 złotych. Pokrzywdzona i świadkowie natychmiast zareagowali telefonem pod numer 997. Pościg nie trwał zbyt długo. Złodziej zostawił cenny ślad - zgubił telefon komórkowy. Policjanci zwrócili mu komórkę, a przy okazji zaprosili go do policyjnej izby zatrzymań lubaczowskiej komendy. Był pijany, toteż rozmowy z nim odbędą się dzisiaj.