Z myślą o sprzedaży na bazarze w Katowicach wiózł blisko 3 tys. paczek papierosów mieszkaniec pow. jarosławskiego. Przedsiębiorczość jest zaletą, jednak kiedy opiera się o naruszenie prawa nie może zyskać uznania. Tak też było w przypadku Józefa G.,...
Z myślą o sprzedaży na bazarze w Katowicach wiózł blisko 3 tys. paczek papierosów mieszkaniec pow. jarosławskiego. Przedsiębiorczość jest zaletą, jednak kiedy opiera się o naruszenie prawa nie może zyskać uznania. Tak też było w przypadku Józefa G., który zatrzymany został przez jarosławską policję. W środę nad ranem wiózł swoim Passatem towar z przemytu. Renomowane gatunki papierosów nie miały podatku akcyzowego. Straty skarbu państwa ocenia się na blisko 19 tys. zł. Mężczyzna twierdzi, że odkupił towar od "mrówek" na przygranicznym bazarze w Korczowej i wiózł dla mieszkańców Śląska. Za występek grozi wysoka grzywna. Obok przepadku nielegalnego towaru, mężczyzna ma również tymczasowo zajęty samochód, który służył do przestępstwa. Na zdjęciu: funkcjonariuszka jarosławskiej policji przelicza zabezpieczone papierosy bez akcyzy
