Aktualności

Pijany kierowca tira staranował Opla

Data publikacji 05.02.2004

Tylko szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że podróżujący Oplem Asconą 26-letni mieszkaniec Malenisk w powiecie jarosławskim wyszedł cało z kolizji, do której doszło wczoraj późnym wieczorem na obwodnicy Rzeszowa (odcinek al. Armii Krajowej między...

Tylko szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że podróżujący Oplem Asconą 26-letni mieszkaniec Malenisk w powiecie jarosławskim wyszedł cało z kolizji, do której doszło wczoraj późnym wieczorem na obwodnicy Rzeszowa (odcinek al. Armii Krajowej między skrzyżowaniami z ul. Nazimka i al. Niepodległości). 26-latek jechał prawym pasem obwodnicy i w pewnej chwili poczuł uderzenie w tył samochodu. Opel obrócił się w lewo i przez mniej więcej 200 metrów bokiem przemieszczał się do przodu. Popychał go tir, który uderzył w tył Opla podejmując próbę wyprzedzenia. Kierowca tira próbował przekonać policjantów, że ciężarówkę prowadził jeden z jego pasażerów. Świadkowie zdarzenia jednoznacznie jednak wskazali na Krzysztofa K., 39-letniego mieszkańca Bartoszyc. Krzysztof K. był nietrzeźwy (wynik badania: 1,4 promila). Oświadczył, że nia ma prawa jazdy twierdząc, że zostało mu zatrzymane za jazdę po pijanemu. Prawo jazdy znaleźli policjanci, kiedy Krzysztof K. osadzany był w areszcie. K. nie miał też ważnej opłaty drogowej i licencji na wykonywanie transportu drogowego. Sprawę wyjaśnia Sekcja Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. Na zdjęciach tir - taran.
Powrót na górę strony